Farmienie Cthulhu

pb

Arkham Horror, moja ulubiona gra kooperacyjna. Gdzie ciasnota i klaustrofobiczny klimat przygniatają, a mnogość rzeczy, którymi trzeba się zająć i nie ma na nie czasu, wyciska z graczy siódme poty. Dziś przedstawię wam mój pomysł na ciekawe urozmaicenie rozgrywki i dodanie jej pewnej ciągłości. Jednocześnie będzie to rozpoczęcie nowego działu na blogu: „House rules”, w którym będę prezentował swoje lub znalezione w otchłani Internetu ciekawe, nieoficjalne zasady różnych gier.

Więcej »

Wymłóć sobie przygodę

Linia gier zakotwiczonych w świecie Warhammera  Fantasy i Warhammera 40k jest dość szeroka i posiada w swoim wachlarzu zarówno tytuły świetne, jak i  godne szybkiego zapomnienia. Dzisiaj zapraszam do recenzji jednej z młodszych uczestniczek tej rodziny.

Więcej »

Kosmiczna dywersyfikacja

ce_pb_01

Istnieją gry, które są świetne w momencie pojawienia się na rynku, a potem bardzo brzydko się starzeją… Mechanicznie zaczynają niedomagać. Pomysły z nich stają się nudne, w porównaniu z nowszymi produkcjami, a wszystko jest po prostu płytkie i słabe. Są też gry, które nie zestarzeją się nigdy, a ich niesamowitość będzie nieprzemijająca po kres czasów planszówek. Dzisiaj o takim tytule…

Więcej »

Tosterem jestem

bsg_pb_01

Paradoksalnie zmieniając Motyla na Cylona – tekst piosenki Ireny Jarockiej idealnie wpasowuje się w serial rozpoczynający swój bieg w 2003. Battlestar Galactica, o którym mowa, to wznowienie starej serii s-f z 1978 roku pod tym samym tytułem. Na jego podstawie powstała niezwykła gra planszowa.

Więcej »

Cebula Cybernoir

AND_pb_01

Tej gorącej nocy przepalaliśmy Lód, w dali z okna widać było ciągle pracującą Grochową Tykę. Na zewnątrz miriada neonów nie usypiała wabiąc setki ciem, ale w pokoiku Raymonda  tylko ekran monitora emanował mdłym światłem nie licząc jeszcze zestawu ledów na obudowie cyberdecku. Wyglądał całkiem zwyczajnie, standardowy Haas CS-7, ale modyfikowałem go już tak wiele razy, że nie dałoby się w nim znaleźć choć milimetra kwadratowego oryginalnych obwodów. Co jakiś czas udawało nam się zedrzeć jakąś warstewkę danych osłaniających konspiracje…

Więcej »

Rakietowa odliczanka

MCP_pb_01

Dziewięć, osiem, siedem, sześć – tajny agent chce cię zwieść, pięć, cztery – femme fatale przełamie bariery, trzy i dwa – żołnierz strzela, jeden, START! Na taką oto przykładowo wyliczanko-odliczankę możecie trafić w prościutkiej gierce pod tytułem Misja: Czerwona Planeta, autorstwa Bruna Faidutti i Bruna Cathala.

Więcej »

Dum!Doom!DOOM!

DOOM_pb_01

Siedzieliście sobie w lobby sektora piątego, kiedy to się stało. Światła zamigotały, po czym odcięło zasilanie. Zaraz potem odpaliły czerwone lampy czerpiące z zasilania awaryjnego. Gdzieś niedaleko usłyszeliście pierwsze krzyki, później było ich coraz więcej. Cały szum spanikowanych głosów słyszanych w waszych headsetach, utonął w ogłuszającym ogólnym ogłoszeniu. „Czerwony alarm! Do wszystkich pracowników UAC, kod czerwony naruszenia protokołów bezpieczeństwa w obrębie placówki badawczej wrót międzywymiarowych…”

Więcej »

Warhammer Tazo!

WHDW_pb_01

Chciałoby się rzec o substytucie Warhammer Fantasy Battle. Niemal chciałbym, żeby kolejne jednostki można było dostawać po otwarciu paczki chrupek o smaku słodkiego spaczenia prosto z wrót chaosu.

Więcej »

XXX-Komicznie

XTBG_post_box

Znacie XCOM? Taka stara gra komputerowa o kosmitach i bronieniu się przed ich inwazją. Ostatnio grałem w tę grę, tylko że na planszy. Dodam, że w niesamowicie banalną grę… Normalnie jak Ojciec Wirgiliusz (polski odpowiednik Simon says). Taka prosta znaczy. Dokładnie tym jest dla mnie ta gra.

Więcej »

Trzecie nadejście spragnionego hrabiego

FoD_post_box

Nad stołem z rozłożoną mapą ślęczą cztery osoby, każda z marsową miną stara się przewidzieć, skąd dojdą nowe wiadomości odnośnie bluźnierczych czynów dokonywanych przez hrabiego Draculę. Gdzie się udać, żeby złapać i zabić bezbożnego krwiopijcę? W pewnym momencie pani Mina zaczyna wywracać oczami i konwulsyjnie podrygiwać, jęcząc w amoku – JEST W HISZPANII!!!… JEST… TAM! – machając dłonią nad mapą, blizna po ugryzieniu pozostawiona na jej szyi pulsuje nieznacznie. Lord Godalming przyklęka przy niej, starając się ją uspokoić, pozostałych dwóch łowców rzuca się do wyjścia z nadzieją na złapanie ekspresu do Saragossy. Cała scena przyprawiona jest obecną emanacją zła nieobecnego…

Więcej »