Ambrozja – pokarm bogów, dający nieśmiertelność i wieczną młodość. W pewnym sensie miód ze swoimi właściwościami mógłby do tego miana aspirować. Zapraszam na grę strategiczną pod tym samym tytułem, w której naszym zadaniem będzie wcielenie się w pszczeli rój i bycie najlepszym w zbieraniu nektaru.
Tag: medium
Średni – poziom trudności
Zbuduj mi zamek
Gry opierające się na mechanice „legacy” są już normą, gracze siadają do nich z pewnymi oczekiwaniami. Rozgrywamy kampanię, po czym mamy doświadczoną naszymi wyborami wersję do późniejszego rozgrywania „po kampanii”, albo stos komponentów, których może kiedyś będziemy mogli gdzieś użyć. Jak z tymi oczekiwaniami poradziło sobie „The Rise of Queensdale”? Zapraszam do lektury.
Ryzykowna eksploatacja
W ciszy kosmosu, wokół jednej z wielu przemijających gwiazd, krąży sobie spokojnie asteroida. Małe, nic nieznaczące istotki z odległej planety nazwały ją Klejnotem Amelii. Najbardziej chciwe z tych istotek postanowiły do cna wyeksploatować jej zasoby. Wspólnymi siłami obudowali nieregularny klejnot siatką stacji wiertniczych i satelitów, niczym karykaturalne zdobienia. Teraz przyszedł czas na Ciebie. Stań się kółkiem zębatym i przynieś największy zysk swojej korporacji w eksploatacyjnej Wielkiej Pardubickiej – Darkrock Ventures.
Powtórne przebudzenie
Po ciepłych miesiącach na scenę ponownie wchodzi Ascended, a wraz z nim zimowe krajobrazy i mutanci walczący między sobą. Tym razem przedstawię Wam drugą edycję gry przygodowej, która bardzo mnie zaskoczyła.
Strategia dobrobytu
To pierwsza taka sytuacja, kiedy miałem okazję przed zrecenzowaniem wersji podstawowej gry, poznać jej rozszerzenie, które z kolei może też funkcjonować jako samodzielna gra. Tym razem zapraszam na recenzję gry strategicznej rodem z Kanady – Stratos: Light in the Darkness.
Poczuj zew
Budzisz się, aż po horyzont widzisz rozciągającą się wielką biel świata pokrytego kołdrą śniegu. Z szarego nieba spływa całun ciszy, nie wiesz kim ani czym jesteś. W głębi siebie czujesz, że coś cię wzywa, czujesz zew, za którym musisz podążać… czas rozpocząć podróż.
Pionki głębokich wód
Forgotten Realms to jeden z fantastycznych światów magii i miecza, w którym oficjalnie od 1987 roku osadzano produkty z linii D&D (Dungeons & Dragons), gry popularnej w środowiskach lubiących klasyczne „papierowe RPG” (pen and paper RPG). Dzisiaj na Zapomniane Krainy możemy się natknąć niemal wszędzie – w grach video, książkach, komiksach oraz grach planszowych. Tym razem przedstawię tym, którzy jeszcze nie znają a innym tylko przypomnę właśnie taki tytuł – Lords of Waterdeep.
Pokojowo
Dawno, dawno temu… Miałem okazję zobaczyć horror sci-fi pod tytułem Cube. Do tej pory pamiętam ciężar tego filmu, który w niesamowity sposób wlewał klaustrofobiczną paranoję w oczy czternastolatka. Dodam, że akurat na film nie waliły tłumy i seans był w sobotę, z rana – wyobraźcie sobie niemal puściutką salę, gdzie widoczny brak innych w kinie (na sali było pięć osób) kompletnie wsadza was do pokoju z bohaterami tej historii. Niezwykle ucieszyłem się, kiedy okazało się, że ktoś zainspirował się nim i stworzył grę Room 25.
Społeczeństwo symulowane
Istnieje spore prawdopodobieństwo, że znacie grę Sims i Sim City. Pewnie graliście też kiedyś, albo chociaż słyszeli o grach RPG. Tym razem postanowiłem przedstawić wam planszowo-fabularną hybrydę „The Quiet Year”, która poniekąd łączy ze sobą wcześniej wymieniane gry komputerowe, erpegi i planszówki.