Jakiś czas już nie było nic do zrobienia samemu, więc czas ruszyć linijki, utoczyć trochę kleju i pociąć kilka paluchów! Niekiedy zdarza się, że twórcy pomijają dodawanie do pudełka z grą notesu do zapisywania punktacji, albo dodają cieniutki, który po niedługim czasie intensywnego orania tytułu topnieje w oczach, aż nie pozostaje nam nic, jak zapisywanie punktacji po byle karteczkach. Jednym z takich tytułów jest Infinite City, którego recenzje mogliście niedawno przeczytać. Może nie jest to jakiś wielki problem, by punktacje zapisywać na czym popadnie, ale jednak wrażenia estetyczne według mnie poprawiają jakość rozgrywki i satysfakcję z wygranej. Dlatego w ten weekend zrobimy sobie notes.
Notatnik który zrobię, będzie z myślą o Infinite City, ale każdy z was może zastosować sposób robienia go do dowolnej gry. Zacznijmy od tego, jakiej wielkości ma być. W moim przypadku kartka powinna być wielkości 68×68 mm, by ładnie pasowała do kafelków w grze i miała wystarczająco miejsca na tabelkę dla sześciu graczy z polami punktacji za pierścienie, punkty kafelków, punktacji za ciągi pionków i sumy końcowej. Teraz jeszcze na ile partii planujemy ten notes, ja postanowiłem mieć zapas na 78 rozgrywek. I możemy zabierać się do roboty pamiętając ile kartek do notesu, zmieści jeden wydruk.
W pierwszej kolejności przygotujemy sobie w gimpie plik o wymiarach 68×68 mm i 300 ppi rozdzielczości. W następnym kroku można zdecydować się na jakąś grafikę – ja poszedłem na łatwiznę i zeskanowałem rewers kafelków. Gdy mamy już taki skan, wrzucamy go jako warstwę do otwartego gimpa i rozciągamy tak, by wypełnił przygotowane pole tła. Teraz, żeby nie mieć kolorożernego tła, postanowiłem z menu -> kolory użyć opcji „desaturacja”. Duplikujemy rozciągniętą i pozbawioną kolorów warstwę w lewym panelu. Zduplikowaną warstwę z menu -> kolory traktujemy dwa razy opcją „jasność i kontrast” – rozjaśniając za każdym razem o wartość 127. Ewentualność stanowi naniesienie białej warstwy i zmniejszenie jej wartości „krycie” w oknie warstw na np. 60.
Z menu „widok” włączamy wyświetlanie linijek (lub CTRL+SHIFT+R) i zaczynamy tworzyć siatkę, która wyznaczy nam pola naszej tabelki punktowej z nagłówkiem. Dodatkowo robimy marginesy kartki na około 1mm od każdej krawędzi. Po zrobieniu satysfakcjonującej siatki, tworzymy sobie przezroczystą warstwę, na której zrobimy wyrys po oznaczonych linijkami liniach.
W tym celu należy wybrać z przybornika ołówek , ustawić grubość na 10 i zacząć klikać w punkty siatki przytrzymując shift. Kiedy skończymy, rozjaśniamy tę warstwę tak jak wcześniej tło, dwa razy po 127 punktów i tworzymy następną warstwę. Na tej, podobnie jak na pierwszej, robimy obrys, z tym że ołówek będzie miał grubość 5, a po skończeniu warstwę rozjaśnimy tylko raz o 127. Ok, już mamy tło i siatkę. Wróćmy jeszcze do marginesów, nierozjaśnioną warstwę w prawym przyborniku przenosimy na wierzch, z lewego przybornika wybieramy zaznaczenie , zaznaczamy na tej warstwie pole utworzone przez margines i usuwamy je. Tak powstał nam ładny, ciemny margines zgrywający się z rozjaśnionym wewnątrz tłem.
Czas na wypełnienie nagłówka – tworzymy nową warstwę. I tu macie pełną dowolność, jakie ikonki sobie wrzucicie. Jeżeli będą to rzeczy z gry, to możecie użyć skanów, wycinając z nich odpowiednie symbole i dostosowując je do komórek w nagłówkach (rozciąganie + manipulacja kolorami jak w przypadku skanu tła). W moim wypadku przy użyciu zaznaczeń, po prostu zrobiłem ikonki pierścieni, pionków i punktów kafelków, używając tego samego sposobu co przy rysowaniu siatki, by kolorystycznie zgrywało się z resztą. Jedynie sumę wstawiłem przy użyciu tekstu z lewego przybornika, dopasowując rozmiar do reszty ikonek. Tyle w kwestii robienia karteczek.
Czas na druk. Ze względu na wielkość mojej karteczki zmieściłem na A4 tylko 6 egzemplarzy (2 kolumny, 3 wiersze), które potem wydrukowałem na trzynastu kartkach. Wyciąłem na macie przy użyciu nożyka i aluminiowej linijki. Złożyłem do kupy i sprawdziłem grubość notesu (9 mm). Dzięki temu będę mógł zrobić okładkę dla mojego tworu.
Okładkę robimy bardzo prosto. Tworzymy nowy obraz o wymiarach 68+9+68 x 68 mm i na białe tło wrzucamy zeskanowany rewers kafelka. Całość obramowujemy linijkami i obrysowujemy ołówkiem 5. Rewers zrzucamy na dolną część obrazu i już mamy gotową do druku okładkę. Ja użyłem do niej sztywnego perłowego papieru wizytówkowego, polecam papier minimum 200gr/m2.
Po wydrukowaniu docinamy i zaginamy w miejscu grzbietu. W wypadku tej kartki wnętrze grzbietu trzeba było lekko przetrzeć papierem ściernym, ponieważ jest połyskowy i wikol niezbyt chciał w niego wsiąkać. Kiedy mamy już poprzycinane kartki notesika i pozaginaną okładkę, będziemy potrzebować imadła lub klamer do papieru. Łapiemy klamerką kartki notesu i ich grzbiet smarujemy wikolem.
Po zaschnięciu ścieramy lekko warstwę kleju papierem ściernym, nakładamy nową i zakładamy na to grzbietem okładkę.
Całość spinamy ponownie klamrą, żeby sobie spokojnie wyschła i voila! Notes na punkty do Infinite City skończony. Tak jak na wstępie wspominałem, tak samo możecie wykonać notes do dowolnej innej gry wedle swojego pomysłu. Jeżeli natomiast także posiadacie Infinite City i podoba się wam to w jaki sposób zrobiłem mój, to materiały będą zostawione w dziale Do pobrania.
Gdybyście postanowili skorzystać z tego poradnika, podeślijcie zdjęcia swoich efektów końcowych, może chcielibyście podzielić się swoimi plikami (możecie je wysyłać na scovron@trele.eu) – wtedy udostępniłbym je na blogu.
Miłych robótek!
Świetny i bardzo praktyczny wpis. Osobiście średnio się orientuje w Gimpie i innych programach graficznych a taki poradnik „krok po kroku” zdecydowanie to ułatwi. Z pewnością skorzystam i stworzę notesy do swoich ulubionych gier.
Pozdrawiam serdecznie!