Klasyczne gry jak szachy są ponadczasowe. Nieczęsto zdarza mi się trafić na projekt planszówki oddającej wrażenia, które serwują nam te klasyki, lecz tym razem znalazłem tytuł idealnie wpasowujący się elegancją swojej mechaniki w ten typ gier. Gra kościana bez krzty losowości – DiceWar: Light of Dragons
Tag: strategia
Pomówmy o pszczółkach…
Ambrozja – pokarm bogów, dający nieśmiertelność i wieczną młodość. W pewnym sensie miód ze swoimi właściwościami mógłby do tego miana aspirować. Zapraszam na grę strategiczną pod tym samym tytułem, w której naszym zadaniem będzie wcielenie się w pszczeli rój i bycie najlepszym w zbieraniu nektaru.
Wieże w kratkę
Zamki Szkocji, jeden z bardziej rozpoznawalnych symboli pięknego kraju o barwnej historii. Do którego mieszkańców niesłusznie przylepiono stereotyp skąpstwa na każdym kroku. Będą osią rozgrywki w dziś przedstawianej grze, pod tytułem Kilt Castle.
Strategia dobrobytu
To pierwsza taka sytuacja, kiedy miałem okazję przed zrecenzowaniem wersji podstawowej gry, poznać jej rozszerzenie, które z kolei może też funkcjonować jako samodzielna gra. Tym razem zapraszam na recenzję gry strategicznej rodem z Kanady – Stratos: Light in the Darkness.
Moba planszowa
Lubicie League of Legends, Heroes of the Storm albo Dote2? A może jesteście fanami jakiegoś jeszcze innego tytułu z kategorii MOBA (Multiplayer Online Battle Arena) i zastanawialiście się, czy ktoś pokusił się na przeniesienie tego gatunku na planszę?
Dum!Doom!DOOM!
Siedzieliście sobie w lobby sektora piątego, kiedy to się stało. Światła zamigotały, po czym odcięło zasilanie. Zaraz potem odpaliły czerwone lampy czerpiące z zasilania awaryjnego. Gdzieś niedaleko usłyszeliście pierwsze krzyki, później było ich coraz więcej. Cały szum spanikowanych głosów słyszanych w waszych headsetach, utonął w ogłuszającym ogólnym ogłoszeniu. „Czerwony alarm! Do wszystkich pracowników UAC, kod czerwony naruszenia protokołów bezpieczeństwa w obrębie placówki badawczej wrót międzywymiarowych…”
Warhammer Tazo!
Chciałoby się rzec o substytucie Warhammer Fantasy Battle. Niemal chciałbym, żeby kolejne jednostki można było dostawać po otwarciu paczki chrupek o smaku słodkiego spaczenia prosto z wrót chaosu.
Kiedy lodowy ogród zakwitnie
„- wychodzę – oznajmiam. – W razie czego wiecie, gdzie rosnę. Jestem zajęty, muszę zrzucić liście. Jesień, rozumiecie. Pełne gałęzie roboty.”
– J.Grzędowicz PLO, TII
Można by przypisać te słowa grze Krzysztofa Wolickiego, która póki co jest zajęta nie byciem dostępną na rynku. Nic bardziej mylnego, wydawnictwo REDIMP podzieliło się już informacją, że w tym roku także zostanie udostępniony planszowy Pan Lodowego Ogrodu. Więcej »