Myśleliście kiedyś, by zrobić sobie zegar przypominający wam, która jest tura? Albo wygodny znacznik pozwalający śledzić przebieg sekwencji w turze? Dzisiaj, po świąteczno-sylwestrowej przerwie, czas zająć ręce czymś przydatnym dla naszego hobby.
Tag: diy
Tacka kostką rzucana
Była już wieża, do której wrzucamy kości, to teraz zrobimy sobie coś do ich łapania. Tacki albo inaczej baseniki na kości, mogą być podstawkami pod turlajki lub samodzielnymi łapaczami. Ze względu na to, że ostatnio często grywaliśmy w Potwory w Tokio, postanowiłem zrobić do kostek z tej gry samodzielny basenik wygłuszający.
Podróż za jeden muszkiet
Ostatnio coraz częściej wykopuję projekty planszówek pnp (do samodzielnego wydruku), zahaczające w jakiś sposób o moje stare hobby związane z grami rpg. Niedawno pisałem o The Quiet Year jako urozmaiceniu tworzącym małe społeczności, a tym razem przedstawię wam 1572: The Lost Expedition.
Społeczeństwo symulowane
Istnieje spore prawdopodobieństwo, że znacie grę Sims i Sim City. Pewnie graliście też kiedyś, albo chociaż słyszeli o grach RPG. Tym razem postanowiłem przedstawić wam planszowo-fabularną hybrydę „The Quiet Year”, która poniekąd łączy ze sobą wcześniej wymieniane gry komputerowe, erpegi i planszówki.
Infinite Tower
Grywacie w gry typu kładzenie kafeków (tile placement)? Wiecie – Infinite City, Kakao, Carcassone, albo dowolna inna gra, w której układacie stos kafelków, z których potem budujecie planszę. Generalnie jest drobna rzecz, która mnie w nich irytuje, mianowicie nierówne rozsypujące się stosiki, tudzież dzielenie kafelków na kilka stosów „żeby było wygodniej” i postanowiłem się z tymi drobnostkami uporać budując podajnik.
Wieża kościana
Wyrafinowana, leniwa (bo nawet nie trzeba jej ruszać) wersja kubka na kostki do gry – w ten sposób definiowałbym dicetower. Natomiast idąc za definicją wiki „jest to obiekt wykorzystywany przez graczy, aby rzucać kośćmi sprawiedliwie. Kości są opuszczane na szczycie wieży i odbijają się od różnych platform ukrytych wewnątrz, aż do wyłonienia się z przodu wieży. Wieże do kości mają wyeliminować niektóre sposoby oszukiwania, które mogą być wykorzystywane podczas toczenia kości ręcznie. Istnieje wiele form wież i różnią się w budowie i konstrukcji.”
Zombie instant
Otwierasz oczy, zza mgły rozmyć powoli tworzy się wyostrzony obraz zakrwawionego trupa leżącego naprzeciw ciebie… po otrząśnięciu się z pierwszego szoku z ciekawością podpełzasz do zwłok przy których leży pokrwawiona książka, rozłożona z rozerwanymi, poznaczonymi posoką stronami które teraz mogą stanowić upiorną zakładkę tego, co interesowało zmarłą. Bierzesz księgę i zaczynasz czytać – teraz już wiesz, że miała złożyć cię w ofierze by ostatecznie przywołać demony i ożywieńców na ten świat. Po jeszcze kilku stronach wiesz, że rytuał jest w trakcie wypełniania się (najwyraźniej wiedźma też może być ofiarą), ale możesz go przerwać i zapieczętować wrota przywołań. Uda ci się? Może wcale nie musisz tego robić? Twoje przemyślenia przerywa nagle charkot budzącej się już jako zombie wiedźmy, jednak musisz wziąć sprawy w swoje ręce…
Wtopiełeś! idzie do kajecika
Jakiś czas już nie było nic do zrobienia samemu, więc czas ruszyć linijki, utoczyć trochę kleju i pociąć kilka paluchów! Niekiedy zdarza się, że twórcy pomijają dodawanie do pudełka z grą notesu do zapisywania punktacji, albo dodają cieniutki, który po niedługim czasie intensywnego orania tytułu topnieje w oczach, aż nie pozostaje nam nic, jak zapisywanie punktacji po byle karteczkach. Jednym z takich tytułów jest Infinite City, którego recenzje mogliście niedawno przeczytać. Może nie jest to jakiś wielki problem, by punktacje zapisywać na czym popadnie, ale jednak wrażenia estetyczne według mnie poprawiają jakość rozgrywki i satysfakcję z wygranej. Dlatego w ten weekend zrobimy sobie notes. Więcej »
Tuckbox w pigułce
Tym razem szybki tutorial opisujący, jak dobrze zrobić pudełko na talie w kilku prostych krokach. Przykładowy tuckbox będzie robiony do talii kart Hazardu z gry Cosmic Encounter. Więcej »
Weekendowe robótki ręczne
Jesteś samotny/a, albo twoja lepsza połówka akurat postanowiła zniknąć na weekend? A może po prostu chcesz spędzić ze sobą kilka chwil zajmując ręce czymś pasjonującym, co pozwali Ci na osiągnięcie swoistego rękodzielniczego khatarsis? Jeżeli tak, a nie wiesz jak się do tego zabrać, to jesteś w idealnym miejscu żeby się tego dowiedzieć.